Zdrowsza wersja rafaello

09:11 Unknown 0 Komentarze


Składniki:

* 1/2 szklanki kaszy jaglanej
* szklanka mleka kokosowego
* 2,5 - 3 łyżek miodu
* 100 gram wiórek kokosowych + około 20 - 30 gram do obtoczenia
* łyżka oleju kokosowego

Sposób przyrządzenia:
1. Kaszę jaglaną dokładnie płuczemy pod zimną, a następnie pod wrzącą wodą na sitku o drobnych oczkach. Robimy to, aby kasza nie była gorzka. Odcedzamy ją i wsypujemy do garnka.
2. Dolewamy mleko kokosowe i gotujemy na bardzo małym ogniu często mieszając, do momentu aż kasza wchłonie całe mleko (około 15 minut). Warto na początku gotować kaszę pod przykryciem, a pod koniec zdjąć pokrywkę.
3. W międzyczasie na patelni podprażamy wiórki kokosowe, aż nabiorą lekko pomarańczowej barwy.
4. Do ugotowanej, gorącej kaszy dodajemy podprażone wiórki i wszystko dokładnie mieszamy.
5. Następnie dodajemy miód oraz olej kokosowy. Ponownie mieszamy.
6. Z gotowej, jeszcze ciepłej masy lepimy kulki. Uwaga! Masa może się rozpadać, dlatego warto ją mocniej docisnąć w ręce.
7. Gotowe kulki obtaczamy w pozostałych wiórkach kokosowych i układamy na tacy.
8. Tacę wsadzamy do lodówki, dzięki czemu ,,rafaello" po pewnym czasie będzie twardsze.
9. Z podanej ilości składników wychodzi około 15 większych lub 20 mniejszych kulek.


SMACZNEGO :)
............................................................................................................................................................
OCENA: Od 10 dni jestem na tzw. diecie samuraja. Odstawiłam produkty zawierające gluten, nabiał, a także produkty przetworzone. Swoją dietę opieram na warzywach, owocach, mięsie, jajach oraz nasionach. Dodatkowo posiłkuję się od czasu do czasu kaszą jaglaną oraz ryżem. Zmiany wprowadziłam ze względu na moje choroby oraz coraz gorsze samopoczucie. Ale o tym zrobię osobny wpis. Jeśli chodzi o ,,rafaello" to jest to opcja na zdrowy deser, który mieści się w mojej diecie. Uwielbiam słodycze, więc muszę sobie jakoś radzić :) Kulki są pyszne, sycące, słodkie i zdecydowanie w smaku przypominają słynne Rafaello <3 Na pewno często będą gościć u mnie w domu, jako pomysł na słodki deser. Pomimo tego, że zawierają dużo tłuszczu kulki nie spowodowały u mnie podniesienia poziomu glikemii. Około 2 godziny po podwieczorku  cukier wynosił 90mg%, natomiast później również nie zaobserwowałam wzrostu glikemii :) Jednak muszę zaznaczyć, że mój organizm jakoś wybitnie dobrze radzi sobie z trawieniem tłuszczy. Tak czy siak, gorąco polecam zdrowszą wersję ,,rafaello". Każdy kto razem ze mną spróbował kulek był bardzo zaskoczony ich smakiem i oczywiście sięgał po kolejne :D

0 komentarze :