W trosce o mój cukier
Na początku lutego byłam u mojego diabetologa. Oprócz tego, że dowiedziałam się o mojej nowej chorobie, jaką jest niedoczynność tarczycy, to również usłyszałam dobre wiadomości :) Moja cukrzyca jest bardzo dobrze prowadzona, a cukry zbliżone do prawidłowych. Nic, tylko się cieszyć :) Jak to osiągnęłam?
Kiedy podczas wizyty lekarz zczytał z pompy moje wartości cukrów był bardzo mile zaskoczony :) Oprócz kilku niedocukrzeń porannych, wykres był zbliżony do linii prostej, a średnia glikemia wynosiła poniżej 120mg%! Już dawno nie byłam tak dumna z moich cukrów! Lekarz stwierdził, że nie ma co poprawiać i obym trzymała tak dalej!
Po powrocie do domu zaczęłam się zastanawiać jakim sposobem pomimo dużego stresu, który ostatnio mi towarzyszył (obrona pracy inżynierskiej) udało mi się utrzymać tak dobre cukry? Po dłużej chwili wyciągnęłam wnioski.
Moje ukochane mleko...
Tak, tak po wielu hiperglikemiach poposiłkowych (pośniadaniowych :D) postanowiłam wyeliminować z mojego jadłospisu mleko. Nawet nie wiecie jaka to jest dla mnie tragedia! Przez całe życie na śniadanie jadłam kuleczki czekoladowe z mlekiem, a po zachorowaniu muesli z mlekiem. A teraz co? Muszę zadowalać się kanapkami i od czasu do czasu jakimś jogurtem?! Tragedia!
Tak, czy inaczej wyeliminowanie mojego ukochanego mleka spowodowało, że pozbyłam się hiperglikemii poposiłkowych. Zwycięstwo!
Drugą rzeczą, dzięki której moje cukry unormowały się, okazała się być herbata ziołowa. Zawsze myślałam, że takie rzeczy nic nie dają, ale np. kiedyś przed sesją piłam regularnie melisę i o dziwo dużo lepiej znosiłam stres, nie denerwowałam się zbyt szybko. Dlatego też, parę miesięcy temu, w listopadzie dałam szansę herbacie ziołowej firmy Cholegin ,,W trosce o Twój cukier". Stwierdziłam, że na pewno nie zaszkodzi, a może jedynie mi pomóc :)
Moje ukochane mleko...
Tak, tak po wielu hiperglikemiach poposiłkowych (pośniadaniowych :D) postanowiłam wyeliminować z mojego jadłospisu mleko. Nawet nie wiecie jaka to jest dla mnie tragedia! Przez całe życie na śniadanie jadłam kuleczki czekoladowe z mlekiem, a po zachorowaniu muesli z mlekiem. A teraz co? Muszę zadowalać się kanapkami i od czasu do czasu jakimś jogurtem?! Tragedia!
Tak, czy inaczej wyeliminowanie mojego ukochanego mleka spowodowało, że pozbyłam się hiperglikemii poposiłkowych. Zwycięstwo!
Drugą rzeczą, dzięki której moje cukry unormowały się, okazała się być herbata ziołowa. Zawsze myślałam, że takie rzeczy nic nie dają, ale np. kiedyś przed sesją piłam regularnie melisę i o dziwo dużo lepiej znosiłam stres, nie denerwowałam się zbyt szybko. Dlatego też, parę miesięcy temu, w listopadzie dałam szansę herbacie ziołowej firmy Cholegin ,,W trosce o Twój cukier". Stwierdziłam, że na pewno nie zaszkodzi, a może jedynie mi pomóc :)
Jest to produkt w 100% ziołowy, który w swoim składzie zawiera 8 ziół. Są to:
1) Liść morwy białej, który między innymi oczyszcza organizm, zmniejsza wchłanianie węglowodanów, obniża poziom trójglicerydów i cholesterolu LDL.
2) Ostropest plamisty, który ma działanie regenerujące, odtruwające i stymulujące wytwarzanie nowych komórek wątroby. UWAGA! Osoby uczulone na karczocha, stokrotkę i kiwi, mogą być także uczulone na ostropest plamisty!
3) Strąki fasoli, które działają przeciwcukrzycowo, usuwają szkodliwe produkty przemiany materii, są stosowane przy schorzeniach nerek i pęcherza, ponieważ działają moczopędnie.
4) Liść pokrzywy, który działa moczopędnie i obniża poziom cukru, a także stosowany jest przy braku mikroelementów.
5) Kłącze perzu, które wspomaga leczenie otyłości, działa antybiotycznie i przeciwgorączkowo, a także odtruwająco, przeciwdziała stłuszczaniu się wątroby.
6) Owoc czarnego bzu, który usuwa z organizmu szkodliwe produkty przemiany materii oraz toksyny pochodzące z poza organizmu np. detergenty.
7) Liść mięty pieprzowej, który między innymi działa przeciwskurczowo, uspokajająco oraz pobudza wydzielanie soków trawiennych.
8) Korzeń mniszka lekarskiego, który obniża poziom cukru we krwi, pobudza wydzielanie soków trawiennych, obniża cholesterol i wzmacnia organizm.
Zaleca się regularne stosowanie produktu podczas kilkumiesięcznej kuracji dla uzyskania widocznych efektów. Producent zaznacza, że osoby przyjmujące leki na cukrzycę, powinny kontrolować regularnie poziom glikemii, ponieważ zioła mogą znacznie go obniżać.
Ja swoją herbatę stosuję, tak jak już wspominałam od listopada 2015r., czyli od ponad 3 miesiący. W związku z tym mogę Wam przedstawić moje odczucia z nią związane.
Zioła po około 15 minutach zaparzania przyjmują kolor ,,blado brązowy". Herbata jest dobra w smaku. Jej aromat jest delikatny, ale wyczuwalny (trochę podobny do herbaty zielonej), ale nie jest gorzki! Mi smakuje :)
Tak jak już wcześniej wspominałam, herbata Cholegin ,,W trosce o Twój cukier" pomogła mi unormować poziom glikemii, ponieważ od dawna nie miałam tak monotonnych, wyrównanych cukrów, których średnia wartość wynosi poniżej 120mg%. Zawsze wszystkim polecałam morwę białą, dlatego również teraz, z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt. Wiadomo, że nie wyleczy on naszej cukrzycy i jego działanie będzie lepiej widoczne w cukrzycy typu II, jednak na własnej skórze przekonałam się, że może również pomóc w cukrzycy typu I. Ponadto jest to produkt polski, a jak wiadomo powinniśmy wspierać polską gospodarkę :)
Podsumowując, wyeliminowanie mleka oraz codzienne picie herbaty ziołowej, a także dużo systematyczności i pomiarów cukrów sprawiły, że wreszcie mój lekarz nie zmienił nic w ustawieniach mojej pompy insulinowej podczas wizyty lekarskiej, a jedynie mnie pochwalił! A Wy? Jak poskramiacie swoje cukry?
________________________________________________
Wpis powstał we współpracy z firmą Cholegin.
0 komentarze :