Lodówka termiczna PackIt - Mój wakacyjny niezbędnik!

20:42 Unknown 0 Komentarze


Sesja już za mną - rozpoczynam moje długie, trzy miesięczne wakacje :D Na pewno nie zabraknie w nich pikników, wypadów nad wodę, spływów kajakowych, a także leniuchowania nad ciepłym morzem. Do tego może jakieś wycieczki rowerowe albo samochodowe? Aby móc zrealizować te wszystkie plany muszę pomyśleć trochę o mojej przyjaciółce - cukrzycy! Jak zabezpieczyć się przed upałem i przegrzaniem insuliny?
Wakacje to taki moment, w którym większość swojego wolnego czasu chcemy spędzać na dworze. Jednak temperatura nie zawsze nam, cukrzykom sprzyja, ponieważ insulina, którą musimy mieć zawsze przy sobie często ulega przegrzaniu, co w następstwie powoduje, że nie spełnia ona już swojej roli. Co zrobić, aby móc spełniać swoje wakacyjne plany, a przy okazji mieć dobre cukry, bez nagłych wahań spowodowanych m.in. przegrzaniem insuliny?

Jednym ze sposobów jest opakowanie chłodzące FRIO, o którym pisałam już rok temu >
,,Z insuliną w podróży". Opakowanie świetnie się sprawdzi, jeżeli chcemy zabezpieczyć swoją pompę insulinową, czy peny. Jest małe i poręczne. Poza tym długo utrzymuje odpowiednią temperaturę.

Jeżeli zaś planujemy dłuższy wypad nad wodę czy spływ kajakowy, wtedy świetnym rozwiązaniem będzie lodówka termiczna PackIt.

Jest to lodówka turystyczna, która nie wymaga dodatkowego zasilania i według producenta utrzymuje zimno do 10 godzin. Moja ma pojemność 4,4 litra i waży jedynie 610 gram.

Jak działa taka lodówka?

Wystarczy włożyć ją do zamrażalnika (najlepiej na 12 godzin) złożoną do formatu książki. Dzięki temu według zapewnień producenta, będzie ona chłodzić aż do 10 godzin! Utrzymanie niskiej temperatury zapewnia żel chłodzący, który umieszczony jest w ściankach torby. Nie potrzebne są więc żadne wkłady, które zabierają cenne miejsce w torbie. Lodówka jest wodoodporna, dzięki czemu sprawdzi się podczas spływów kajakowych.

Wymiary 

Moja lodówka ma pojemność 4,4 litra, dzięki czemu zmieści np.: wodę mineralną 500 ml, glukometr, pen z insuliną, glukagen, soczek i banana. Dzięki pojemnej konstrukcji możemy przechowywać w niej płyny w pozycji pionowej.

Z racji tego, że jest to test lodówki PackIt postanowiłam sprawdzić ją w ekstremalnych warunkach tzn. podczas upałów, gdzie temperatura dochodziła do 30 - 31 stopni Celsjusza. Zabrałam ją ze sobą na długi spacer, a następnie towarzyszyła mi podczas opalania. Cały czas była pod bezpośrednim działaniem słońca. Torbę trzymałam w zamrażalniku całą noc, dlatego oczekiwałam, że będzie ona działać przez minimum 5 godzin. Czy przeszła pozytywnie test? Jak długo wytrzymała? Sprawdźmy...

Lodówka termiczna PackIt spisała się całkiem nieźle. Chłodziła przez 4,5 godziny, będąc pod bezpośrednim działaniem słońca. Zapewne gdybyśmy schowali ją w cieniu, spokojnie mogłaby chłodzić dłużej. Jest to bardzo zadowalający wynik. Uważam, że sprawdzi się ona podczas wypadów nad wodę, ponieważ możemy do niej spakować naszą insulinę, glukometr, a także wodę mineralną i przekąski takie jak: świeże owoce, czy kanapki. Każdy z nas z miłą chęcią napije się podczas upału schłodzonej wody, a cukrzyk doceni jej zbawienny wpływ na naszą wrażliwą insulinę. Ponadto, dzięki temu, że torba jest wodoodporna świetnie sprawdzi się podczas spływów kajakowych, gdzie często cukrzycy obawiając się zamoczenia pompy, czy glukometru rezygnują z tej atrakcji. Jedynym jej minusem, który do tej pory zauważyłam jest to, że po pewnym czasie zaczyna w niej skraplać się woda, dlatego jeżeli chcielibyśmy schować do niej naszą pompę insulinową to może być to kłopot. Należałoby schować ją najpierw do jakiegoś szczelnego pokrowca.

Taką lodówkę (oczywiście w różnych wzorach i pojemnościach) znajdziecie na stronie internetowej sklepu Diabetyk24. Ja posiadam już etui FRIO, które jest dla mnie niezbędne podczas licznych podróży, a teraz także lodówkę termiczną. Dla mnie są to bardzo funkcjonalne gadżety, które ułatwiają nam nasze wakacyjne podróże. A czy Ty, uważasz, że warto? Sprawdź!

0 komentarze :